Skandal! ORA w Lublinie wzywa adwokatów startujących do SN, aby wycofali swoje kandydatury! Jeśli tego nie zrobią, grożą im represje |
|
|
|
piątek, 17 sierpnia 2018 08:22 |
Okręgowa Rada Adwokacka w Lublinie jednogłośnie przyjęła uchwałę, w której wzywa adwokatów ubiegających się o stanowiska sędziów Sądu Najwyższego, aby wycofali swoje kandydatury!
Kandydowanie do Sądu Najwyższego - w obecnej sytuacji - jest sprzeczne ze ślubowaniem składanym przez adwokatów
— stwierdził w rozmowie z RMF FM Stanisław Estreich, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Lublinie. - czytaj dalej.
Czerwona demokracja kończy się tam, gdzie zaczynają się jej interesy.
Sprawą ewidentnie powinna zająć się prokuratura, przecież to są groźby karalne i bezprawne zmuszanie do określonego zachowania. Czas uciąć tej hydrze głowę. |
Sędzia Johann dla wPolityce.pl o decyzji SN: "Głębokie nieporozumienie. Sąd Najwyższy nie ma prawa zawieszać ustaw" |
|
|
|
czwartek, 02 sierpnia 2018 17:09 |
Wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, Wiesław Johann nie ma wątpliwości, że decyzja Sądu Najwyższego o zawieszeniu trzech przepisów ustawy o SN jest nieporozumieniem. Przekonuje też, że Sąd Najwyższy nie może wykorzystywać zapisów Kodeksu Postępowania Cywilnego z zapisami konkretnych ustaw.
Sąd Najwyższy poinformował dziś, że „zawiesza” w obowiązywaniu trzy przepisy z ustawy o Sądzie Najwyższym. Powołano się na osobliwy w kontekście ustawy o SN art. 755 Kodeksu Postępowania Cywilnego.
To zdumiewająca decyzja. Kompletnie tego nie rozumiem.Co ma wspólnego Kodeks Postępowania Cywilnego do kwestii wyborów sędziów? Powoływanie sędziów jest prerogatywą prezydenta i wprost wynika z konstytucji. Natomiast zasady powoływania sędziów określa ustawa. Jedyną ustawa określającą wybór sędziów to ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa. Procedura cywilna nie ma tu nic do gadania. To jakaś kombinacja w sądzie Najwyższym. - czytaj dalej.
Nieustannie powtarzamy, że należy tych ludzi rozliczyć i usunąć z zajmowanych stanowisk. Na jakiej podstawie podważają decyzję Organów Państwa?
Wszystkich zamieszanych w antypaństwową działalność powinna rozliczyć nowa Izba Dyscyplinarna Sądu. Wszyscy ci ludzie powinni zostać usunięci z SN i dostać zakaz wykonywania zawodu! Do miotły, wydaje się że tylko do tego się nadają!
|
Krótka historia Powstania Warszawskiego 1944. Cześć i Chwała Bohaterom. |
|
|
|
wtorek, 31 lipca 2018 22:14 |
Miasto Warszawa przedzielone jest przez największą polską rzekę - Wisłę na dwie części. Na prawym brzegu Wisły leży dzielnica Praga. Większość dzielnic usytuowana jest na lewym brzegu Wisły. Są to: Wola, Żoliborz, Stare Miasto, Śródmieście Północne i Południowe, Ochota, Mokotów, Powiśle i Czerniaków.
Przed wojną Warszawę nazywano Paryżem Północy. Było to piękne, tętniące życiem miasto. W 1939 r. stolica Polski liczyła 1.289.000 mieszkańców - czytaj dalej.
|
KRS przyjęła stanowisko ws. Gersdorf: "Jest byłą I prezes SN. Inne zachowanie narusza powagę Sądu Najwyższego. Tej pani już dziękujemy. |
|
|
|
poniedziałek, 30 lipca 2018 16:24 |
Szacunek dla państwa i autorytet prezydenta wymagają, aby wydany przez niego akt ws. przejścia sędziego SN w stan spoczynku był respektowany m.in. przez Małgorzatę Gersdorf; dla KRS akt ten jest podstawą do tego, że Gersdorf jest byłą I prezes SN - podkreśliła KRS w przyjętym stanowisku.
KRS wskazała, że „analiza całokształtu” przepisów konstytucji i ustawy o SN, prowadzi do wniosku, że I prezesem Sądu Najwyższego może być wyłącznie sędzia SN pozostający w służbie czynnej. - czytaj dalej. |
Skandal! Niemcy podważają polskie prawo?! Czy my już tego skądś nie znamy??? Na co sobie jeszcze pozwolą w obronie mafii sądowej??? Absolutnie nie możemy pozwolić pseudo europejczykom na takie traktowanie suwerennego kraju! |
|
|
|
poniedziałek, 23 lipca 2018 14:30 |
Skandal! Niemcy podważają polskie prawo?! „SZ” cytuje MSZ w Berlinie: Nie ma powodów uważać, że Gersdorf nie jest już I prezesem
Histeria rozsiana przez totalną opozycję zatacza coraz szersze kręgi! Polską reformę sądownictwa, a co za tym idzie, przejście Małgorzaty w stan spoczynku i jej odejście ze stanowiska I prezesa SN, kontestują nie tylko niemieckie środowiska prawnicze, ale także Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Berlinie!
„Będę I prezesem na uchodźstwie” - powiedziała w niemieckim Karlsruhe prof. Małgorzata Gersdorf, skarżąc się do zachodnich sąsiadów na rządzących i reformę wymiaru sprawiedliwości. Co więcej, wsparcia udzieliła jej przewodnicząca niemieckiego Federalnego Trybunału Sprawiedliwości Bettina Limperg! - czytaj dalej. |
|
Pytam SN i TSUE, dlaczego Piotr N. za rozjechanie staruszki ma zapłacić 6 tys. zł. grzywny, a ja za pisanie prawdy o sędzim Łączewskim 25 tys. zł |
|
|
|
czwartek, 09 sierpnia 2018 15:16 |
Wszyscy równi wobec prawa, wyrok emanacją sprawiedliwości, a sędziowie bliscy boskiej nieomylności - taką bajkę wciska nam elita sędziowska oraz jej usłużni pomagierzy, którzy ronili dziś łzy nad wyrokiem dla celebryty Piotra N. Pan Piotr rozjechał swoim samochodem staruszkę, a dramat wydarzył się na przejściu dla pieszych. Wyrok? Grzywna w wysokości 6 tys. złotych. Szokująco niski, ale inni dziennikarze nie mają aż takiego szczęścia…Niemal dwa tygodnie temu, łódzki sąd skazał mnie bowiem na karę grzywny w wysokości 25 tysięcy złotych. Ukradłem coś? Nie! Potrąciłem człowieka na pasach, nie posiadając nawet prawa jazdy? Dzięki Bogu też nie. Moim grzechem okazało się konsekwentne informowanie opinii publicznej o sędzim Wojciechu Łączewskim i jego perypetiach związanych z faktem, że dał się przyłapać na próbie kontaktu z nieistniejącym Tomaszem Lisem. Rozgrzany politycznie przedstawiciel elity sędziowskiej nie jest w stanie wytłumaczyć się z tej wpadki. Kilka miesięcy temu prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie rzekomego włamania się do komputera Łączewskiego. Sędzia uparcie twierdził, ze jakiś duch dostał się do jego sprzętu i wywołał całą sprawę. - czytaj dalej.
Czy można coś tu komentować?
Czas pogonić to co sądzi z budynków sądowych i zastąpić ich prawdziwymi patriotami. |
Koniec bezkarności! Przeciwko sędzi, która spowodowała groźny wypadek wszczęto postępowanie dyscyplinarne! |
|
|
|
środa, 01 sierpnia 2018 17:16 |
Spowodowała poważny wypadek, a potem ją awansowano! Tak wyglądała niegdyś rzeczywistość dotycząca kwestii dyscyplinarnych w polskim sądownictwie! To już przeszłość. Teraz sędziowie będę odpowiadali za swoje czyny. Boleśnie się o tym przekonała bohaterka niedawnej publikacji portalu wPolityce.pl - sędzia Kamila Przeczek z Sądu Rejonowego w Rybniku.
O sprawie pisaliśmy w połowie lipca. Jak ustaliliśmy, 5 października 2014 roku rozpędzona Skoda Octavia z sędzią Kamilą Przeczek za kierownicą uderzyła z duża prędkością w samochód, którym podróżowała kilkuosobowa rodzina. Wypadek pod Złotoryją tylko cudem nie skończył się tragicznie, także dla dzieci, które jechały w staranowanym przez sędzię samochodzie. Sędzia została oskarżona o spowodowanie wypadku. Kamila Przeczek została nawet skazana na karę grzywny, ale jej wysokość wyniosła zaledwie 10 tysięcy złotych! Skandal związany z wypadkiem spowodowanym przez sędzię Przeczek nie przeszkadzał prezesowi SR w Rybniku by wnioskować dla niej o awans oraz powierzenie jej funkcji Przewodniczącego Wydziału I Cywilnego SR w Rybniku. - czytaj dalej.
|
Akt oskarżenia wobec dziesięciu sędziów. Mieli przyjąć korzyści majątkowe o wartości ok. 867 tys. zł I to ma być autorytet polskich sądów??? Czas rozliczeń nastał. |
|
|
|
wtorek, 31 lipca 2018 16:20 |
Akt oskarżenia w jednym z wątków śledztwa dotyczącego przywłaszczenia prawie 30 mln zł na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie trafił we wtorek do sądu - podała Prokuratura Krajowa. Oskarżono 10 osób - b. dyrektorów sądów, którzy łącznie mieli przyjąć korzyści majątkowe o wartości ok. 867 tys. zł.
Według informacji PAP akt oskarżenia sporządzony w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie skierowano do Sądu Okręgowego w Krakowie.
W ocenie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w sprawie sprawdza się porzekadło, że najciemniej jest pod latarnią. - czytaj dalej. |
„Iustitia” zastrasza prawników, którzy chcą wejść do SN! „Powinni liczyć się z poważnym zagrożeniem swojej zawodowej i obywatelskiej reputacji” A My pytamy, gdzie jest prokuratura??? Czy ci ludzie stoją ponad prawem? Może czas by doświadczyli prawa??? |
|
|
|
poniedziałek, 23 lipca 2018 14:36 |
Strach budzi agresję kasty sędziowskiej! Wojujące z rządem stowarzyszenie „Iustitia” straszy już tych prawników, których kandydatury trafiają do Sądu Najwyższego! Wcześniej tę samą metodę, stowarzyszenia sędziowskie stosowały wobec sędziów w nowej Krajowej Radzie Sądowniczej.
Podzielamy stanowisko, że prawnicy czynnie zaangażowani w demontaż zasad demokratycznego państwa prawa oraz gwarancji należytej ochrony obywateli przez niezależne sądy, powinni liczyć
– czytamy w kolejnej odezwie „Iustitii” do polskich korporacji prawniczych.
Stwierdzenie zawarte w powyższym zdaniu jest groźbą wobec tych,których chcą pracować dla dobra wymiaru sprawiedliwości w Polsce i szanują demokratyczne oraz zgodne z konstytucją zmiany w funkcjonowaniu sądownictwa. Co najbardziej kuriozalne, „Iustitia”, jest przekonana, że zmiany w prawie są „nieważne” i niekonstytucyjne! Czy „wybitni” prawnicy zapomnieli, że o konstytucyjności ustaw może orzekać jedynie Trybunał Konstytucyjny?!
się z poważnym zagrożeniem dla swojej zawodowej i obywatelskiej reputacji - czytaj dalej.
|
75. rocznica rzezi wołyńskiej. UPA zamordowała ok. 100 tys. Polaków. Celem było zniszczenie na Wołyniu polskiej grupy etnicznej. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI. |
|
|
|
środa, 11 lipca 2018 20:37 |
Obchody 75 rocznicy Zbrodni Wołyńskiej, której ofiarami stało się ok. 100 tys. Polaków, rozpoczną się w niedzielę 8 lipca. Rocznica związana jest z wydarzeniami z 11 i 12 lipca 1943 r., kiedy UPA dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. Akcja UPA z 11 i 12 lipca 1943 r. była kulminacją trwającej już od początku 1943 r. fali mordowania i wypędzania Polaków z ich domostw, w wyniku której na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. Polaków. Sprawcami Zbrodni Wołyńskiej były Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów - frakcja Stepana Bandery, podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia oraz ludność ukraińska uczestnicząca w mordach swoich polskich sąsiadów. OUN-UPA nazywała swoje działania „antypolską akcją”. To określenie ukrywało zamiar, jakim było wymordowanie i wypędzenie Polaków. Pierwszy masowy mord na ludności polskiej na Wołyniu został dokonany 9 lutego 1943 r. - czytaj dalej. |
|